Pamiętnik / diary.

by - 19:26

Hej! Kurde, mam tematy ładnie wypisane po kolei, a zawsze mam dylemat, który wybrać.
I najczęściej wychodzi na to, ze poddaję się i nie chce mi się pisać. 
Dzisiaj wybrałam sobie taki fajny temat. Przy okazji powspominałam sobie trochę i pośmiałam się, porobiłam kilka zdjęć wpisów z moich pamiętników, żebyście sobie poczytali troszeczkę ;P.
           Ogólnie piszę pamiętniki od prawie 14. roku życia ( a myślałam, ze dłużej ), czyli wychodzi, ze trwa to cztery lata. W ciągu tych lat zapełniłam dwa pamiętniki - zeszyty, i jeden jest w trakcie. Pamiętam, ze zawsze chciałam mieć pamiętnik taki zamykany w pudełku. Ale kiedy kończył mi się zeszyt jednak postanawiałam założyć kolejny. Dostałam dawno temu taki typowy pamiętnik z pachnącymi, kolorowymi kartkami, i mam go do dziś i do dziś one pachną! Jedynie wyrwałam kilka kartek, kiedy do czegoś potrzebowałam. Aktualnie rzadko mam ochotę pisać w pamiętniku. Jeszcze rok temu pisałam dość na bieżąco, a teraz niezbyt mi się chce. Ostatnio pisałam chyba ze trzy miesiące temu. Stare pamiętniki czytałam kilka razy, kilka notek, tak, żeby powspominać. Ale było tez tak, ze przeczytałam całe pamiętniki, które zajęły mi chyba cały dzień. Czasami kiedy czytam notatki (nie czytam często) to się chichram, ale tez bywa, ze mam ochotę wyrzucić pamiętnik i nigdy go nie otwierać. Strzelałam kiedyś takie teksty, ze aż się płakać chce. Dobrze, ze na szczęście nie tylko takie teksty zamieszczałam w pamiętnikach. I na szczęście więcej jest tych śmiesznych wspomnień. 
         Myślę, ze dużo dziewczyn pisze pamiętniki. Albo pisało. To jest fajne. Po kilku latach można sobie poczytać i pośmiać się. I dać później dzieciom na przykład :D. Pamiętniki są dobre. Można tam wyładować emocje, jakie w nas siedzą, złość, ale i tez radość. W moich pamiętnikach jest trochę chaosu, czasami chodziło mi o to, żeby po prostu napisać by wyładować emocje, złość i zamknąć pamiętnik. Ale oczywiście nie zawsze pisałam po to, by wyładować emocje. 
Moim aktualnym "pamiętnikiem" jest mój blog. Ten blog. Piszę to, co robię, co mnie inspiruje, co mnie denerwuje itd. Lubię tu pisać, ale niestety nie zawsze mam na to wenę.
Teraz dodam kilka zdjęć z moich pamiętników, nie udostępnię wszystkich tekstów, ale jakąś część tak.
Dodam tez fragmenty kilku z miliona "rozmów pisemnych na lekcjach" z kolegami i koleżankami z gimnazjum :)












Więcej nie udostępnię, bo nie chce mi się czytać, co się nadaje, i nie udostępniam swojej całej prywatności :D


Fajnie, prawie 1100 wyświetleń.
Uciekam! Pa! -Oney.






You May Also Like

0 komentarzy