A boy killed his own parents - murderous world.

by - 23:47

          Już chciałam napisać o tym w ostatnim tygodniu, ale niestety nie miałam czasu. Trzynastego
grudnia w wiadomościach usłyszałam o morderstwie, które miało miejsce poprzedniej nocy. Osiemnastoletni chłopak razem ze swoją o rok starszą od siebie dziewczyną zabił swoich własnych rodziców. Postanowili zabić ich ponieważ nie akceptowali dziewczyny Kamila. Dwa tygodnie przed morderstwem wszystko już było zaplanowane, później tylko czekali na ten dzień. Młoda para oglądała filmy, które zainspirowały ich do tego, co zrobili. Chcieli się pozbyć rodziców Kamila tylko dlatego, że nie akceptowali tego związku. To jest chore. Chłopak mógł po prostu porozmawiać z rodzicami, jeśli tak mu zależało na dziewczynie. Myślę, że dziewczyna nakłoniła go to tego, żeby zabić swoich rodziców, bo ostatnio znaleziono w jej historii życia przestępstwa jak sprzedawanie narkotyków i inne. Więc wychodzi na to, że ona wpłynęła na chłopaka jakimś sposobem. Nie mam pojęcia jak on mógł być w stanie zabić swoich rodziców. Jak oni mogli się czuć? Kiedy była noc, młoda para weszła do pokoju, gdzie spali rodzice Kamila. I w tym momencie zaczęła się dosłowna rzeź. Dziewczyna miała za zadanie zamordowanie taty Kamila, a chłopak miał zamordować swoją mamę. Celowali wszędzie gdzie się dało, w głowę, szyję tułów, ręce, nogi, brzuch. Dali rodzicom kilkanaście najbardziej bolesnych minut życia. Mama Kamila, zdążyła wyrwać się i wstać, była zszokowana i zaczęła uciekać. Co mogła czuć? Mogła pomyśleć jak jej własny syn może to zrobić, krzyczała, płakała, próbowała uciec z domu, ale chłopak złapał ją przy drzwiach wyjściowych i zasztyletował. Na ścianie domu była krew. Jak matka mogła czuć się widząc nóż w rękach syna?
          Ojciec Kamila dostawał cios za ciosem, próbował się bronić, ale dziewczyna ugryzła go w rękę i wbijała nóż z większą siłą. Po zamordowaniu matki, Kamil wrócił do sypialni i pomagał dziewczynie wbijając kilkakrotnie nóż  w ciało ojca. Kiedy już nie żył dziewczyna próbowała odciąć jego rękę w miejscu, gdzie go ugryzła. Sypialnia była pełna w krwi. 
          Sąsiad rodziny zauważył uchylone drzwi przez dłuższy czas, więc zaniepokoił się i postanowił poinformować policję. Mordercy przyznali się do winy, kiedy dziewczyna zeznawała na komisariacie opowiadała z dumą i była rozluźniona. Kamilowi i Zuzannie grozi minimum 12 lat więzienia lub dożywocie. Moim zdaniem powinni dostać dożywocie, albo powinni być wysłani na krzesło elektryczne, żeby móc cierpieć jak rodzice Kamila, chociaż ich cierpienia nie da się opisać.
          Kamil chyba nie zdawał sobie sprawy z tego, że rodziców ma się raz. Postanowił ich stracić, teraz może żałować. Może dopiero po tym wydarzeniu zrozumie jak ważni są rodzice. Przecież mógł złagodzić konflikt, a on po prostu wolał zniszczyć sobie życie. Jacy to ludzie są głupi... Nie myślą, co robią. Aż trudno uwierzyć, że ktoś może zamordować swoich rodziców albo nawet kogokolwiek. Jak ludzie mogą to robić? To jest jakieś chore... W Polsce jest coraz więcej morderstw, i tak jest od jakiegoś roku albo i dłużej. Albo nastolatek kogoś zamordował, albo rodzice zamordowali dzieci, albo inne. Coraz więcej. Może niedługo Polska będzie znana jako "kraj morderstw"? Kiedy oglądam wiadomości, zawsze mówią coś o morderstwach, wcześniej tego nie było. Co się dzieje z tymi ludźmi... Jak to można mieć sumienie i siłę umysłu, żeby kogoś zabić? Jak ludzie mogą być tacy debilni? Ciągle tylko jakieś morderstwa. Aż nie chce się oglądać wiadomości, wiedząc, że znowu będzie coś na ten temat... 
          W tym samym dniu, w którym słyszałam o morderstwie rodziców Kamila, było też o tym, że ktoś zamordował 18-letniego chłopaka. I też w ostatnim tygodniu działy się takie rzeczy poza Polską. W jednej z pakistańskich szkół talibowie zabili około 140 dzieci, w Australii zostało zamordowanych osiem dzieci w wieku od 18 miesięcy do 15 lat. I słyszałam jeszcze o kilku innych morderstwach tego tygodnia. To staje się coraz gorsze. Ciągle coś się dzieje. Dlaczego? Kiedyś tak nie było, że każdego dnia słyszało się o nowym morderstwie. Kiedy to się skończy? Nie mogą wszyscy żyć w pokoju i przestać mordować ludzi? Co się dzieje z tym światem? Mam nadzieję, że kiedyś to się w końcu zmieni. Powinniśmy cieszyć się swoim życiem i dać innym szansę na życie, bo każdy kto się urodził ma prawo do życia i decydowania o tym jakie ono będzie. Nikt inny nie może o tym decydować. Jedno z moich marzeń jest, żeby właśnie morderstwa i wszystkiego rodzaju wojny skończyły się i nigdy nie zaczynały. Dlaczego ludziom jest trudno żyć własnym życiem? Nikt nie ma prawa odebrać komuś życia, które dostał. Co do tego tematu świat staje się coraz gorszy i gorszy.



You May Also Like

0 komentarzy